Starsi wyjadacze na pewno wiedzą czym jest walenie wiadra, ale “młodsze pokolenie” może nie wiedzieć co to oznacza. Słyszałem to niezliczoną ilość razy – “walimy wiadro, czy skręcamy blanta?”.
Jakiej odpowiedzi Ty byś udzielił? Po tym wpisie może zmienić swoje zdanie lub będziesz bardziej zdecydowany.
Walenie wiadra, to określenie czynności, związanej z wciąganiem dymu z palącego się suszu przez butelkę. Walenie wiadra polega na wsadzeniu połowy plastikowej butelki do większego elementu np. właśnie wiadra wypełnionego wodą.
Wsadzamy do butelki lufkę, w której znajduje się susz. Podpalamy go i powoli wyjmujemy butelkę, która zasysa powietrze przez lufkę i wypełnia się dymem, który wciągamy. Tak robi się wiadro, ale dokładniejszy poradnik, jak walić wiadro podlinkujemy, gdy będzie gotowy.
Wiadro ma wielu zwolenników, ale też i wielu go nienawidzi. Są argumenty za i przeciw, choć patrząc na skutki zdrowotne (w tradycyjnej wersji wiadra) możemy jednogłośnie powiedzieć, że wiadro nie jest najlepszym sposobem. A więc czy walenie wiadra to dobra metoda?
Wyobraźcie sobie, że palicie z bonga. Dym przechodzi przez wodę, a następnie przechodzi do płuc. Filtracja działa przez wodę znajdującą się w bongu. Ale co z wiadrem? W końcu też niby coś tam jest związane z wodą, więc chyba bezpiecznie – otóż nie. Walenie wiadra jest bardzo niezdrowe. Nie ważne co w nim będziemy palić – czy to będzie marihuana czy CBD. Walenie wiadra jest o tyle niebezpieczne, że nie ma tam filtracji żadnej, z resztą podobnie jest w przypadku palenia z lufki, bo tutaj zasada działania jest wręcz identyczna.
Palenie z wiadra jest jedną z popularniejszych metod zażywania suszu czy marihuany. Niestety nie jest zbyt zdrowa. Ogromna ilość substancji smolistych trafia bez filtracji do naszego organizmu. Już zdrowsze jest palenie zwykłych jointów. Jeśli są tutaj zwolennicy walenia wiadra, serdecznie polecam zainwestować w lufkę z filtrem albo przemyśleć sposób i dodać pomiędzy wdychaniem, a produkcją dymu jakiś element filtrujący dym. Wtedy można powiedzieć, że walenie wiadra jest zdrowe, ale ze specjalnym systemem filtrowania, bez filtracji – absolutnie nie.
Czy walenie wiadra jest legalne – i tak i nie. Otóż, jeśli w lufce znajduje się marihuana, która w Polsce na dzień dzisiejszy jest nielegalna, automatycznie walenie wiadra z marihuaną jest nielegalne, ale jeśli umieścimy w lufce susz CBD czy CBG – spokojnie możemy walić wiadro w swoim domu.
Skutkami ubocznymi walenia wiadra mogą być problemy zdrowotne związane z paleniem suszu czy marihuany. Działa to analogicznie do palenia wyrobów tytoniowych. Spalamy zawartość lufki przez co dostają się do naszego organizmu substancje smoliste. Dodatkowo możemy narazić się na uzależnienie od THC oraz od uczucia psychoaktywnego, co może doprowadzić do częstszego palenia marihuany.
Uważamy natomiast, że jeśli mielibyśmy porównać uzależnienie od alkoholu do uzależnienia od marihuany, lepszą wersją jest palenie marihuany. O zachowaniach i problemach zdrowotnych po alkoholu, a po marihuanie moglibyśmy napisać osobny artykuł. Oczywiście pamiętać proszę, że palenie zioła (zazy) jest nielegalne w Polsce.